We wrześniu w warszawskim Muzeum Narodowym otwarta zostanie wystawa monograficzna poświęcona twórczości Józefa Chełmońskiego, jednej z kluczowych postaci polskiego malarstwa. Przez cztery miesiące w stolicy będzie można podziwiać jego prace. Następnie trafią one do Krakowa i Poznania.
Chełmoński należy do najwyżej cenionych krajowych malarzy. Przedstawiane przez niego sceny z życia polskiej wsi uznawane za kwintesencję polskości w malarstwie XIX i początku XX wieku. Wyróżniał go niezwykły zmysł obserwacji i fotograficzna wręcz pamięć, która budziła zachwyt i zazdrość wśród kolegów z branży.
Artysta był kronikarzem polskiej wsi. Malował ludzi i zwierzęta, jak wielu innych zachwycały go konie. Kochał naturę, poszukiwał w niej religijno-mistycznego wymiaru. I jak nikt potrafił uwieczniać ulotne wrażenia.
Dziś wydaje się nam, że to niekontrowersyjna twórczość, jednak w czasach Chełmońskiego jego obrazy krytykowano. Głównie w kraju. Bolesław Prus podobno z drwił, że aby stworzyć obraz w stylu Chełmońskiego należy posługiwać się ekstraktem z brudnej ścierki. Zarzucano malarzowi bezbarwność, wrażenie niedokończenia, krytykowano, że maluje chłopów z brudnymi stopami. Za granicą (Monachium, Paryż) doceniano jego nowatorskie podejście do sztuki malarskiej.
Ważna w twórczości Chełmońskiego była tematyka ukraińska. Odwiedzał on wielokrotnie krewnych i przyjaciół zamieszkujących te strony. Po raz pierwszy wyjechał tam w czasie studiów. Inspiracje malarskie nawiązywały również do literackich wątków ukraińskich. Ostatnie lata życia spędził w Kuklówce pod Grodziskiem. Kupił tam dworek, w którym mieszkał aż do śmierci.
O planowanej wystawie, o pomyśle na ekspozycję dzieł malarza, o trwających przygotowaniach, o samej twórczości Chełmońskiego i reakcjach publiczności na jego dzieła opowiada nam jeden z kuratorów, Wojciech Głowacki.
Józef Chełmoński 1849-1914
27 września 2024-26 stycznia 2025
Kuratorzy: Ewa Micke-Broniarek, Wojciech Głowacki
Wystawy / Muzeum Narodowe w Warszawie (mnw.art.pl)
wis
mecenas kultury