Obrazy w dźwiękach zaklęte (1). Obrazki z wystawy

Malarstwo nie jest z pewnością aż tak powszechnym źródłem inspiracji dla kompozytorów jak choćby literatura, historia, religia czy mitologia. W dziejach muzyki, szczególnie XIX i XX stulecia, można jednak odnaleźć wiele znakomitych kompozycji, dla których natchnieniem stały się dzieła sztuk pięknych. Najciekawsze przedstawię w cyklu Obrazy w dźwiękach zaklęte. W pierwszym odcinku najsłynniejszy przykład inspiracji malarskich w muzyce – cykl dziesięciu miniatur Obrazki z wystawy Modesta Musorgskiego.

Znane dziś powszechnie w kongenialnej orkiestracji Maurice’a Ravela, Obrazki z wystawy w wersji oryginalnej (na fortepian solo) zostały skomponowane w 1874 roku przez 35-letniego wówczas Modesta Musorgskiego. Trudno dziś uwierzyć, że ten tak popularny obecnie utwór nigdy nie został wykonany publicznie za życia twórcy. Przełomowym momentem w historii dzieła stała się dopiero wspomniana wersja orkiestrowa Ravela, która zabrzmiała po raz pierwszy 19 października 1922 roku w Paryżu pod batutą Siergieja Kusewickiego. Zapoczątkowała ona triumfalny pochód Obrazków z wystawy przez światowe estrady – i przyczyniła się także do zainteresowania pianistów oryginalną wersją kompozycji.

Wystawa obrazów Hartmanna

Źródłem inspiracji dla Musorgskiego była wystawa obrazów jego bliskiego przyjaciela, Wiktora Hartmanna, który zmarł nagle latem 1873 roku w wieku 39 lat. Poświęcona jego pamięci wystawa odbyła się w Petersburgu wiosną 1874 roku. Zebrano na niej kilkaset dzieł zmarłego artysty: rysunki, akwarele, projekty architektoniczne, szkice dekoracji i kostiumów teatralnych. Musorgski, który silnie przeżył śmierć przyjaciela, odwiedził wystawę kilkakrotnie. Wkrótce postanowił uczcić pamięć Hartmanna poprzez muzykę.

„Dźwięki i myśli przylatują do mnie jak pieczone gołąbki” – pisał kompozytor w liście do krytyka muzycznego Władimira Stasowa, któremu później zadedykował utwor. „Połykam i połykam je aż do przesytu. Zaledwie udaje mi się przenieść wszystko z konieczną szybkością na papier…”. Rzeczywiście, praca nad dziełem zajęła Musorgskiemu zaledwie trzy tygodnie – od 2 do 22 czerwca 1874 roku.

Obrazy i Obrazki

W zachowanym katalogu wystawy Hartmanna odnaleźć można zaledwie trzy obrazy, które można przyporządkować do konkretnych miniatur Musorgskiego. Taniec kurcząt w skorupkach oparty jest na stworzonym dla Teatru Maryjskiego projekcie kostiumu do baletu Trilby Mariusa Petipy, akwarela Chatka na kurzej stopce to szkic zegara w kształcie chatki Baby Jagi, zaś Wielka Brama Kijowska –niezrealizowany projekt architektoniczny, który Hartmann uważał za swe najwybitniejsze osiągnięcie artystyczne; w wizji kompozytora cerkiewne śpiewy i bicie dzwonów akompaniują tu triumfalnemu pochodowi.

Inspiracją dla pozostałych siedmiu miniatur mogły być dzieła, które kompozytor widział wcześniej w pracowni malarza; nie wszystkie udało się jednak zidentyfikować ze stuprocentową pewnością. Gnom to projekt dziadka do orzechów w kształcie drewnianej figurki, Stary zamek zainspirowany był akwarelą przedstawiającą ponure zamczysko i trubadura, śpiewającego miłosną pieśń dla ukochanej, zaś Tuileries – widokiem paryskich ogrodów, w których bawią się dzieci. Bydło (oryginalny tytuł w języku polskim) to prawdopodobnie pejzaż z okolic Sandomierza, przedstawiający wóz ciągnięty przez woły. Inspiracją dla miniatury Samuel Goldenberg i Szmul były dwa oddzielne obrazy Hartmanna, portretujące bogatego i biednego Żyda. Rynek w Limoges przedstawia kłócące się na targu przekupki, zaś Katakumby ukazują malarza, zwiedzającego z latarnią w ręku mroczne wnętrza paryskich podziemi.

Cykl rozpoczyna Promenada, o której tak pisał Władimir Stasow: „Kompozytor przedstawił tu samego siebie, jak kieruje się raz w lewo, raz w prawo, jak kręci się bezczynnie wkoło, lub też szybko zbliża się do jakiegoś obrazu. Często jego pogodne oblicze zasępia się, myśli wtedy ze smutkiem o swym zmarłym przyjacielu”. Motywy z Promenady pojawiają się w utworze jeszcze kilkakrotnie.

Ravel i inni

Musorgski, uważany dziś powszechnie za najwybitniejszego twórcę „Potężnej Gromadki” i największego, obok Czajkowskiego, kompozytora rosyjskiego XIX wieku, nie posiadał wykształcenia muzycznego. Było to dla niego źródłem wielu kompleksów – ale może to właśnie nieskażona edukacją świeżość spojrzenia pozwalała mu wykraczać daleko poza romantyczne konwencje. Awangardowa, chwilami niemal atonalna harmonika, niezwykła siła wyrazu i wyjątkowa wrażliwość na barwę dźwięku niewiele mają sobie równych w twórczości współczesnych Musorgskiemu kompozytorów.

Maurice Ravel, jeden z największych mistrzów instrumentacji w dziejach muzyki, umiejętnie uwypuklił te cechy w słynnej wersji orkiestrowej Obrazków z wystawy. Jego opracowanie nie jest jednak jedyne – samych orkiestracji utworu istnieje kilkadziesiąt, w tym takich mistrzów jak Leopold Stokowski czy Władimir Aszkenazy; jedna z najnowszych wersji (2019) wyszła spod pióra polsko-amerykańskiego dyrygenta Tomasza Golki. Transkrypcje kompozycji Musorgskiego na różne składy instrumentalne trudno zliczyć – istnieją nawet wersje przeznaczone na gitarę solo, na kwintet akordeonowy i na harmonikę szklaną. Obrazkami z wystawy inspirowali się również liczni twórcy muzyki rozrywkowej, od Duke’a Ellingtona, poprzez rockową grupę Emerson, Lake & Palmer, aż po niemiecki zespół trashmetalowy Mekong Delta.

Kandinsky

Po przeszło pół wieku od powstania kompozycji Musorgskiego ona sama stała się inspiracją dla kolejnego dzieła, łączącego różne dziedziny sztuki. 11 kwietnia 1928 roku w Friedrich Theater w Dessau wystawiono kompozycję sceniczną Obrazki z wystawy. Autorem był Wassily Kandinsky, który opracował scenografię, grę świateł i choreografię do muzyki Musorgskiego oraz wyreżyserował całość (we współpracy z Felixem Klee – synem malarza Paula). Nie przetrwała niestety oryginalna scenografia, złożona głównie z różnokolorowych, animowanych struktur geometrycznych; zachowało się za to szesnaście akwarel Kandinsky’ego, przedstawiających kolejne sceny, a także szczegółowe notatki Kandinsky’ego i Klee.



Paweł Markuszewski


Opublikowano

w

,

Tagi: