Ożywione płótna Malczewskiego. Niezwykła podróż w czasie

Jacek Malczewski „Wigilia na Syberii„, 1892

Kto oglądał „Młyn i krzyż” ten wie, jak wspaniale potrafi przenosić obrazy do filmu Lech Majewski. To nietuzinkowy, wszechstronny artysta, który czaruje swoimi wizjami. Teraz zajął się ożywianiem obrazów Jacka Malczewskiego, malarza symbolisty z przełomu XIX i XX wieku. Przeprowadza postaci z jego obrazów do czasów współczesnych.

Lech Majewski to człowiek szeroko rozumianej sztuki. Jest malarzem, pisarzem, reżyserem filmowym, teatralnym i operowym. Studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie i na wydziale reżyserii w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Ma za sobą wiele niezwykłych dokonań twórczych. Obecnie zabrał się za dorobek jednego z czołowych polskich malarzy.

Majewski nakręcił w Katowicach cykl dwunastu wideoartów inspirowany obrazami Malczewskiego z kolekcji Muzeum Narodowego w Poznaniu. To w tej placówce znajduje się najbogatsza kolekcja dzieł malarza, wzbogacona tymczasowo o zbiory ewakuowane w związku z wojną na Ukrainie ze Lwowa. Wybrał główne postaci z płócien artysty i przeprowadził je od momentu, gdy powstały, do czasów obecnych. Pojawiają się one w różnych miejscach Polski, o różnym czasie.

Reżyser tłumaczył, że jest to korowód idący przez historię Polski, od Syberii poprzez wojnę, do dzisiejszych Katowic. Ułatwia to wykorzystanie języka symbolizmu, którym posługiwał się Malczewski, a który skrzętnie odczytał i wykorzystał również Majewski.

Zdjęcia kręcono w Katowicach i okolicach. Katowice to rodzinne miasto Majewskiego. Ekipa pracowała też m.in. w skansenie w Chorzowie, w Gliwicach, na polach z łanami zboża w Myszkowicach i w Krakowie, w historycznym ogrodzie, który obserwował Malczewski przez okno swojej pracowni.

Wideoarty mają być gotowe w maju przyszłego roku. Początkowo cykl będzie prezentowany w poznańskim Muzeum Narodowym, a następnie zostanie przestawiony publiczności w innych miastach Polski i za granicą.

morb


Opublikowano

w

Tagi: