Francuskie akcenty i mistrzowskie interpretacje

Francuski impresjonizm i niemiecki barok we francuskim stylu – tak można podsumować sobotę w Radziejowicach. Wysmakowany repertuar i doskonałe wykonania sprawiły, że był to niezwykle udany wieczór! Przed publicznością wystąpił duet fortepianowy Ravel Piano Duo, po czym sceną zawładnął zespół wykonujący muzykę barokową Altberg Ensemble pod kierunkiem klawesynisty i dyrygenta Jörga-Andreasa Böttichera.

Altberg Ensemble
Altberg Ensemble, Radziejowice 2025, fot. DlaKultury.pl

Altberg Ensemble bywa w Radziejowicach kilka razy w roku. Muzycy grają tu koncerty, ale też pracują nad nowymi projektami. W sobotę zaprezentowali utwory z wydanej w zeszłym roku płyty – Ouvertures & Suites. To dzieła kompozytorów z niemieckiego kręgu kulturowego, którzy tworzyli w stylu francuskim. Po zetknięciu się z dworem francuskim przenosili tamtejszy styl w rodzime strony, obudowując go nierzadko lokalnymi akcentami lub zasłyszanymi w innych miejscach motywami. I tak w jednej z suit skomponowanej przez Johanna Fischera pojawiają się na przykład tańce polskie, które wzbudziły tak duży entuzjazm publiczności, że gromkie brawa wybuchły jeszcze przed końcem utworu.

Poza suitą Johanna Fischera wysłuchaliśmy kompozycji Philippa Heinricha Erlebacha, Johanna Sigismunda Kussera i Johanna Caspara Ferdinanda Fischera. Twórcy ci nie są dziś tak popularni, opracowanie ich dzieł było w pewnym sensie przywróceniem tej muzyki świadomości współczesnych melomanów. Było warto, bo utwory są piękne! Mienią się kolorami, niosą ze sobą różne emocje, od czystej radości poprzez pochwalne i wzniosłe tony, po refleksyjne zamyślenie. Budzą zachwyt za sprawą samego tekstu, instrumentarium, ale też wykonawstwa, które jest na najwyższym poziomie. Każda z sekcji poprowadzona jest mistrzowsko. Frazowanie, niuanse dynamiczne, akcenty, idealna synchronizacja – wszystko to dopracowane zostało do perfekcji. Poszczególne grupy instrumentów wymieniają się motywami, przekazują je sobie z rąk do rąk z pieczołowitością i uważnością. Słuchanie muzyki w wykonaniu takich artystów jest czystą przyjemnością.

fot. DlaKultury.pl

Członkowie zespołu grają na instrumentach historycznych, co nadaje wyjątkowego smaku wykonywanej przez nich barokowej muzyce. – Brzmienie tych instrumentów jest inne, dęte mają na przykład dużo cieplejszy ton niż instrumenty współczesne. Instrumenty smyczkowe z kolei wyposażone są w struny jelitowe, co przekłada się na ich wyjątkową barwę – mówiła przed koncertem Ewa Mrowca, klawesynistka. Wiąże się to też z pewnymi ograniczeniami, instrumenty szybciej się rozstrajają, są niezwykle wrażliwe na warunki atmosferyczne, na temperaturę czy wilgotność. Wymagają troski i uwagi, ale w zamian dają niezwykły efekt brzmieniowy.

Muzycy ciężko pracują, by prezentować materiał na najwyższym poziomie, ale nie da się ukryć, że świetnie się przy tym bawią. Kochają tę muzykę, cieszą się nią. Widać to po ich twarzach, które promienieją w uśmiechu i po ciałach, które sprawiają wrażenie, jakby kołysane były przez dźwięki. Ta atmosfera udziela się publiczności. Takie koncerty jak sobotni dają niezwykłą radość obcowania z muzyką, przynoszą wytchnienie, poruszają do głębi.

Również wcześniejszy koncert kameralny dostarczył niezwykłych wrażeń. Na scenie wystąpił zespół Ravel Piano Duo, który tworzą dwie pianistki, Agnieszka Kozło i Katarzyna Ewa Sokołowska. Artystki grają ze sobą od wielu lat. Koncertują w niemal całej Europie i Azji. Szczególnie upodobały sobie muzykę francuską, wśród wydanych przez nie płyt jest krążek z utworami Fauré, Debussy’ego, Ravela i Poulenca. W ostatnich latach ich praca koncentrowała się jednak na badaniu, redakcji i wykonawstwie polskiego repertuaru duetowego. Działalność ta zaowocowała wydaniem trzech albumów, które są początkiem dłuższej serii.

Ravel Piano Duo
Ravel Piano Duo, fot. DlaKultury.pl

W sobotni wieczór duet miał okazję zaprezentować utwory Maurice’a Ravela i Claude’a Debussy’ego. Artystki wykonały m.in. suitę Moja matka gęś będącą muzyczną ilustracją znanych bajek dla dzieci, której części noszą malownicze tytuły – Pawana Śpiącej Królewny, Tomcio Paluch, Brzydulka, Cesarzowa Pagód, Rozmowy Pięknotki z potworem i Zaczarowany ogród. Zagrały też m.in. preludium Popołudnie fauna Debussy’ego w aranżacji Ravela na dwa fortepiany i Rapsodię hiszpańską na dwa fortepiany Ravela.

Stali bywalcy festiwalu mieli okazję słyszeć Agnieszkę Kozło i Katarzynę Ewę Sokołowską wielokrotnie, zawsze ich występy dostarczały pozytywnych wrażeń. Są idealnie zgrane, prezentują ten sam rodzaj wrażliwości, poruszają się w podobnej estetyce. Utwory muzycznych impresjonistów doskonale to pokazują. Pianistki odmalowują dźwiękami barwne plamy, zatapiając słuchaczy w miękkich harmoniach. Muzyka pod ich palcami skrzy się i mieni. Doskonale wyważają dźwięk, dynamikę, operują w jednolitych barwach. Są jak jeden organizm. Ich interpretacje są niezwykle piękne…

Monika Borkowska


Opublikowano

w

Tagi:

Przegląd prywatności
Dla Kultury

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

Ściśle niezbędne ciasteczka

Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.

Ciasteczka stron trzecich

Ta strona korzysta z Google Analytics do gromadzenia anonimowych informacji, takich jak liczba odwiedzających i najpopularniejsze podstrony witryny.

Włączenie tego ciasteczka pomaga nam ulepszyć naszą stronę internetową.