106. rocznica odzyskania niepodległości to dobra okazja, by przyjrzeć się kilku utworom kompozytorów europejskich, dla których inspiracją był los Polski pod zaborami. Szczególnie polskie powstania narodowe – listopadowe w 1830 i styczniowe w 1863 roku – wywarły duże wrażenie na wielu romantycznych twórcach. Zaowocowało to poświęconymi Polsce kompozycjami, często zawierającymi cytaty z polskich pieśni patriotycznych, a zwłaszcza z Mazurka Dąbrowskiego.
Po upadku powstania listopadowego w niemieckich kręgach artystycznych przybrało na sile – obecne już od czasu rozbiorów – zjawisko Polenschwärmerei (fascynacja Polską). Tendencja ta widoczna jest przede wszystkim w literaturze. Już w latach dwudziestych XIX wieku dramaturg Karl von Holtei poruszał polską tematykę między innymi w dramacie Stary wódz, opowiadającym o Tadeuszu Kościuszce. W latach trzydziestych powstawały liczne wiersze i pieśni poświęcone sprawie polskiej (Polenlieder) – pisali je Ludwig Uhland, Gottfried Keller, Nikolaus Lenau i wielu innych. Najbardziej znanym w Polsce przykładem takiej pieśni jest Die letzten Zehn Juliusa Mosena, śpiewana (do melodii nieustalonego autorstwa) w przekładzie Jana Nepomucena Kamińskiego jako Walecznych tysiąc opuszcza Warszawę.
Albert Lortzing – Polak i jego dziecko
Echa Polenschwärmerei widoczne są również, choć znacznie słabiej, w twórczości niemieckich kompozytorów. Znakomitym przykładem tego zjawiska jest singspiel (śpiewogra) Alberta Lortzinga Der Pole und sein Kind, oder Der Feldwebel vom vierten Regiment (Polak i jego dziecko, czyli kapral z czwartego pułku), wystawiony po raz pierwszy 11 października 1832 roku w Osnabrück. To jedno z pierwszych dzieł tego kompozytora, również cenionego śpiewaka, który zasłynął później jako jeden z najznakomitszych twórców niemieckiej opery komicznej. Tytułowym bohaterem jest kaleki kapral Janicky (podczas prapremiery wcielił się w niego sam Lortzing), który po upadku powstania listopadowego tuła się po niemieckich ziemiach wraz z sześcioletnim synem Franzischkiem, zarabiając na życie śpiewaniem i recytowaniem wierszy. Melodia Mazurka Dąbrowskiego pojawia się już w krótkiej, ale efektownej uwerturze, później zaś powraca w radosnej scenie finałowej, gdy niespodziewanie Janicky odnajduje zaginioną żonę. Kompozytor tak wspominał prawykonanie: „Nigdy nie widziałem, żeby płynęło tak dużo łez, jak wówczas, gdy wykonywano tę niewielką rzecz”.
Richard Wagner – Polonia
W 1833 roku Heinrich Laube, niemiecki pisarz pochodzący z dolnośląskiej Szprotawy, zaproponował dwudziestoletniemu wówczas Wagnerowi swoje libretto do opery poświęconej Kościuszce. Kompozytor odmówił wprawdzie wykorzystania tekstu, ale był już wówczas zainteresowany tematyką polską, która wkrótce znalazła odbicie w jego twórczości. W 1832 roku w Lipsku Wagner uczestniczył w uroczystości zorganizowanej przez polskich emigrantów z okazji rocznicy Konstytucji 3 Maja. Tak ją wspominał: „Był to niezapomniany, wzruszający dzień. Zamówiona z miasta orkiestra dęta grała nieustannie polskie pieśni ludowe, w których za przewodnictwem Litwina Zana uczestniczyło towarzystwo z radością lub smutkiem. Szczególnie ładna pieśń o trzecim maja wzbudzała wstrząsający entuzjazm”. Niedługo po tej uroczystości rozpoczął pracę nad uwerturą Polonia, którą ukończył latem 1836 roku. Po raz pierwszy zabrzmiała w Królewcu kilka miesięcy później. Wagner zawarł w utworze cytaty z trzech polskich pieśni patriotycznych – Witaj, majowa jutrzenko (zapewne to właśnie była wspomniana „ładna pieśń o trzecim maja”), Mazurka Dąbrowskiego oraz popularnej wówczas Litwinki Karola Kurpińskiego.
Ferenc Liszt – Salve Polonia
Ferenc Liszt od młodości żywo interesował się polską tematyką. Przyjaźnił się blisko z wieloma polskimi artystami, polskiego pochodzenia była jego wieloletnia partnerka, księżna Karolina Sayn-Wittgenstein, później do jego ulubionych uczniów należał Juliusz Zarębski. Liszt wielokrotnie odwiedzał ziemie polskie – występował między innymi w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Żaganiu, Głogowie, Klimontowie; często bywał w pałacu księcia Lichnowskiego w Krzyżanowicach koło Raciborza. Język polski znał ponoć na tyle dobrze, by czytać poezje Mickiewicza i Słowackiego w oryginale. W 1848 roku, po Wiośnie Ludów, rozpoczął pracę nad Symfonią rewolucyjną, którą planował już od lat trzydziestych XIX wieku; jedna z części utworu miała być oparta na Mazurku Dąbrowskiego. Wkrótce jednak porzucił pracę. W roku 1863, poruszony wydarzeniami powstania styczniowego, skomponował utwór orkiestrowy Salve Polonia. Składa się on z Interludium, wykorzystującego melodię Boże, coś Polskę, oraz Allegro marciale, w którym fragmenty tej pieśni połączone są z motywami Mazurka Dąbrowskiego. Liszt opublikował Salve Polonia dopiero w roku 1884 jako interludium z oratorium Legenda o św. Stanisławie, nad którym wówczas pracował. W jednej ze scen dzieła, opowiadającego o życiu polskiego świętego, zamierzał również wykorzystać melodię hymnu Gaude Mater Polonia, śmierć nie pozwoliła mu jednak ukończyć pracy nad tą kompozycją.
Augusta Holmès – Pologne
Echem wydarzeń poprzedzających powstanie styczniowe był poemat symfoniczny Pologne Augusty Holmès, francuskiej kompozytorki irlandzkiego pochodzenia, uczennicy Césara Francka. Zasłynęła ona jako autorka dzieł inspirowanych wydarzeniami politycznymi, spośród których stosunkowo najczęściej wykonywane są poematy symfoniczne Irlande i Pologne. Ten ostatni powstał pod wpływem obrazu Tony’ego Robert-Fleury’ego Masakra w Warszawie 8 kwietnia 1861 roku, przedstawiającego krwawe stłumienie przez władze carskie manifestacji patriotycznej na Placu Zamkowym. Skomponowane w 1883 roku dzieło zabrzmiało po raz pierwszy 11 listopada tegoż roku w Angers. Partytura opatrzona jest mottem: „Będziesz się modlić, będziesz się śmiać i tańczyć, a kule wroga zakłócą twoje świętowanie, i będziesz cierpiał męczeństwo, triumfując, śpiewając”. Muzyka poematu podąża ściśle za tym programem. Nie ma tu dosłownych cytatów z pieśni polskich, ale jeden z fragmentów utworu utrzymany jest w rytmie mazurka, a w finale rozbrzmiewa motyw nawiązujący do znanej pieśni Z dymem pożarów, powstałej po wydarzeniach Wiosny Ludów i szczególnie popularnej w okresie powstania styczniowego.
Edward Elgar – Polonia
Stosunkowo najczęściej wykonywanym utworem o polskiej tematyce jest preludium symfoniczne Polonia Edwarda Elgara. Utwór powstał w 1915 roku z inspiracji Emila Młynarskiego, wybitnego dyrygenta i kompozytora, który poprosił Elgara o skomponowanie dzieła na koncert charytatywny, organizowany w Londynie przez Komitet Generalny Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce. Po raz pierwszy kompozycja zabrzmiała 6 lipca 1915 roku pod batutą kompozytora, który zadedykował partyturę Ignacemu Janowi Paderewskiemu. Elgar zawarł w utworze cytaty zarówno z pieśni patriotycznych, jak i z dzieł polskich kompozytorów, tworząc swoistą wiązankę polskich tematów. Obok Mazurka Dąbrowskiego i wspomnianej już pieśni Z dymem pożarów, w utworze pojawiają się wielokrotnie motywy z Warszawianki 1905 roku (Śmiało podnieśmy sztandar nasz w górę), a także początkowy fragment Fantazji polskiej na fortepian i orkiestrę Paderewskiego oraz cytat z Nokturnu g-moll op. 37 nr 1 Chopina. W finale ponownie rozbrzmiewa uroczyście Mazurek Dąbrowskiego.
Kompozytorzy polscy
Omówione powyżej utwory to dzieła kompozytorów europejskich, ale oczywiście twórcy polscy XIX stulecia również chętnie sięgali po cytaty z narodowych pieśni. Przykłady można by mnożyć w nieskończoność, ograniczę się więc tylko do utworów, w których pojawia się cytat z Mazurka Dąbrowskiego.
Bodaj pierwszym takim dziełem jest opera Józefa Elsnera Król Łokietek czyli Wiśliczanki, skomponowana w 1818 roku, zaledwie 21 lat po powstaniu obecnego hymnu państwowego. Melodia Mazurka Dąbrowskiego stała się również tematem fortepianowej Fugi i Kody B-dur na temat „Jeszcze Polska nie zginęła” Karola Kurpińskiego (1821), pojawia się także w trzeciej części I Kwintetu smyczkowego F-dur op. 20 Ignacego Feliksa Dobrzyńskiego (1834) oraz w potężnej Symfonii h-moll „Polonia” Ignacego Jana Paderewskiego (1903–1908).
„Sprawa polska” w muzyce XX wieku
„Sprawa polska” stawała się inspiracją dla światowych twórców również w późniejszym okresie, choć po cytaty z polskich pieśni sięgali oni już tylko sporadycznie. Poniżej kilka przykładów takich utworów, nawiązujących do wydarzeń II wojny światowej i późniejszych epizodów polskiej historii.
W 1941 roku powstał słynny Koncert warszawski Richarda Addinsella, skomponowany początkowo jako muzyka do filmu Niebezpieczne światło księżyca, który opowiada o losach polskiego lotnika i pianisty podczas drugiej wojny światowej.
W roku 1947 Arnold Schönberg skomponował Ocalałego z Warszawy, słynne dzieło inspirowane powstaniem w getcie warszawskim.
Liczne kompozycje nawiązujące do polskiej historii pisał działający w Wielkiej Brytanii polski twórca Andrzej Panufnik – jego Sinfonia sacra (1963), z cytatem z Bogurodzicy, poświęcona jest tysiącleciu chrztu Polski; Epitafium katyńskie (1967) to pierwszy muzyczny hołd dla ofiar sowieckiej zbrodni, o której w kraju nie wolno było wspominać jeszcze wiele lat później; Sinfonia votiva (1981) stanowi dziękczynne wotum z okazji powstania „Solidarności”; Koncert fagotowy (1985) dedykowany jest pamięci ks. Jerzego Popiełuszki.
Wprowadzenie stanu wojennego w Polsce stało się inspiracją dla jednego z czołowych twórców awangardy, Luigiego Nono (zresztą członka włoskiej partii komunistycznej), do napisania utworu Quando stanno morendo. Diario polacco no. 2 (Kiedy umierać będą. Dziennik polski nr 2) na 4 głosy żeńskie, flet, wiolonczelę i live electronics (1982), wykorzystującego między innymi poezje Czesława Miłosza, dedykowanego „polskim przyjaciołom i towarzyszom, którzy na wygnaniu, w podziemiu, w więzieniach, w swoich miejscach pracy – trwają w oporze; zachowują nadzieję, choć jej nie ma, wierzą, choć są niewierzący”.
Paweł Markuszewski