Muzyka elektroniczna, muzyka elektroakustyczna, muzyka eksperymentalna – tymi nazwami określane są kompozycje tworzone z dźwięków przekształcanych bądź wytwarzanych za pomocą urządzeń elektronicznych. Poczynając od połowy XX stulecia, nurt ten należy do najważniejszych kierunków w muzyce współczesnej, a utwory „na taśmę” (ta nazwa przetrwała nawet rewolucję technologiczną) stanowią istotną część repertuaru koncertów muzyki nowej.
Impulsem dla powstania muzyki elektronicznej stało się powszechne wśród twórców kierunków awangardowych zainteresowanie poszukiwaniem nowego materiału dźwiękowego. Ważnym etapem na drodze do eksperymentów elektroakustycznych było także rozpoczęcie w latach dwudziestych XX wieku wykorzystywania dźwięku w radiu i filmie. W tym samym czasie powstał pierwszy utwór wykorzystujący uprzednio nagraną ścieżkę dźwiękową – głosy ptaków odtwarzane w określonym w partyturze momencie (Pinie rzymskie Ottorina Respighiego, 1924). Istotnym krokiem w kierunku muzyki elektroakustycznej było również intensywnie rozwijające się elektroniczne instrumentarium.
Muzyka konkretna
5 października 1948 roku w radiu francuskim wyemitowano audycję zatytułowaną Concert de bruits (Koncert szumów). Jej autorami byli dwaj francuscy kompozytorzy, Pierre Schaeffer i Pierre Henry. Ta data uważana jest za symboliczny początek muzyki elektroakustycznej.
Materiałem muzycznym dzieł Schaeffera, a potem również jego następców, były nagrane uprzednio „konkrety” – wszystkie otaczające nas brzmienia: dźwięki maszyn, pojazdów i innych wytworów cywilizacji, odgłosy przyrody, a także głosy wydawane przez człowieka. Były one wykorzystywane w brzmieniu oryginalnym lub przetwarzane elektroakustycznie za pomocą montażu bądź najrozmaitszych efektów akustycznych.
Pierre Schaeffer przeciwstawiał „muzykę konkretną” – czyli stworzoną z tych „konkretów” – dotychczasowej twórczości muzycznej, zwracając uwagę na krańcowo odmienny przebieg procesu twórczego: w muzyce tradycyjnej prowadził on od abstrakcji (pomysłu) do konkretu (zapisu, wykonania), zaś w muzyce konkretnej – od konkretu (materiału dźwiękowego) do abstrakcji (gotowej kompozycji, która nie potrzebuje zapisu ani wykonawców). Do najsłynniejszych dzieł elektroakustycznych Schaeffera należą między innymi Etudes de bruits (Etiudy z szumów) i skomponowana wspólnie z Pierre’em Henrym Symphonie pour un homme seul (Symfonia dla samotnego człowieka).
Muzyka elektroniczna
Odmienne założenia stały u podstaw kolejnego nurtu – muzyki elektronicznej, zapoczątkowanej kilka lat później przez Karlheinza Stockhausena. Polegała ona na tworzeniu kompozycji już nie z nagranych uprzednio „konkretów”, a z dźwięków wytwarzanych i przekształcanych przez urządzenia elektroniczne. Stockhausen był jednym z czołowych kompozytorów wykorzystujących technikę serialną, polegającą na podporządkowaniu wszystkich elementów muzycznych (melodii, rytmu, dynamiki, artykulacji) prawom serii. „Efektem ubocznym” serializmu była wynikająca z jego stosowania konieczność niezwykle dokładnego określania poszczególnych parametrów utworu, które były praktycznie niemożliwe do realizacji przez tradycyjnych wykonawców (np. seria 12 oznaczeń dynamicznych od ppppp do fffff). Muzyka elektroniczna eliminowała ten problem, pozwalając precyzyjnie określić np. wysokość dźwięku w herzach, czas trwania w milisekundach, głośność w decybelach itd.
Pierwszymi kompozycjami elektronicznymi Stockhausena były dwie Elektronische Studien (Etiudy elektroniczne), zrealizowane w latach 1953–54 w radiowym Studiu Muzyki Elektronicznej w Kolonii.
Rozwój muzyki elektroakustycznej
Różnice między muzyką konkretną a elektroniczną zaczęły się wkrótce zacierać, a kompozytorzy wykorzystywali zarówno dźwięki uprzednio nagrane, jak i wytworzone elektronicznie. Pierwszą kompozycją łączącą oba nurty był Gesang der Jünglinge (Śpiew młodzianków) Stockhausena, który powstał w latach 1955–56.
Takie utwory określano zbiorczo jako muzykę elektroniczną, elektroakustyczną, eksperymentalną, a najpowszechniej – jako utwory na taśmę (w epoce przedcyfrowej muzykę zapisywano na taśmie magnetycznej). Ta ostatnia nazwa jest popularna do dziś, mimo że obecnie w muzyce elektronicznej powszechnie wykorzystywane są już cyfrowe techniki zapisu i obróbki dźwięku.
Nowo powstały nurt od razu spotkał się z ogromnym zainteresowaniem kompozytorów. Wkrótce studia muzyki elektronicznej zaczęły powstawać w kolejnych ośrodkach. Siódmym na świecie (po Paryżu, Kolonii, Berlinie, Mediolanie, Tokio i szwajcarskim Gravesano) i przez długi czas jedynym w bloku państw socjalistycznych było Studio Eksperymentalne Polskiego Radia w Warszawie, założone w roku 1957, które działało do 2004 roku. Czołowym kompozytorem związanym ze Studiem był Włodzimierz Kotoński, autor pierwszej polskiej kompozycji na taśmę – Etiudy na jedno uderzenie w talerz (1958). Materiałem dźwiękowym trwającego niemal trzy minuty utworu jest jedno uderzenie w talerz perkusyjny, poddane licznym elektronicznym przetworzeniom, które wykorzystane zostały zgodnie ze ścisłymi regułami techniki serialnej.
Muzykę elektroniczną zaczęto wkrótce łączyć z muzyką instrumentalną – pierwszym utworem wykorzystującym zarówno tradycyjne instrumentarium jak i fragmenty elektroakustyczne były orkiestrowe Déserts (Pustynie, 1954) amerykańskiego kompozytora Edgara Varèse’a. Ten sam twórca był autorem słynnego Poème èlectronique (Poematu elektronicznego), dźwiękowo-przestrzennej instalacji odtwarzanej w zaprojektowanym przez Le Corbusiera pawilonie Philipsa na wystawie światowej w Brukseli w 1958 roku.
W miarę rozwoju możliwości technicznych obróbki dźwięku, popularnym nurtem stał się live electronics – technika elektronicznego przekształcania materiału muzycznego wykonywanego przez muzyków w czasie rzeczywistym.
Poza kompozytorami wymienionymi wyżej, do pionierów muzyki elektronicznej należeli także między innymi Luciano Berio, John Cage, Otto Luening, Bruno Maderna, Luigi Nono, Vladimir Ussachevsky, a w Polsce – Andrzej Dobrowolski, Bohdan Mazurek, Eugeniusz Rudnik, Bogusław Schaeffer.
Muzyka komputerowa
Z muzyką elektroniczną mylona jest często muzyka komputerowa, czyli tworzona za pomocą specjalistycznych programów komputerowych. Pionierem tego nurtu był amerykański kompozytor i chemik Lejaren A. Hiller, a za pierwszą kompozycję stworzoną przez zaprogramowany przez niego komputer ILLIAC I uważana jest Illiac Suite na kwartet smyczkowy (1957). Każda z czterech części suity wykorzystuje inną technikę kompozytorską: polifonię, ścisły kontrapunkt, serializm i tzw. muzykę stochastyczną. Utwór nie sprawia jednak wrażenia jednolitego, spójnego dzieła, a raczej dość nieudolnych „podróbek” stylistycznych.
Illiac Suite i kolejne utwory Hillera oraz jego następców uznać można za mniej lub bardziej udane eksperymenty. Rewolucja cyfrowa, a szczególnie powstanie sztucznej inteligencji sprawiło jednak, że dziś komputery są już w stanie tworzyć muzykę do złudzenia przypominającą dzieła wielkich mistrzów. Przykładem może być zrealizowany w 2021 roku w Bonn „Beethoven X – AI Project”, czyli wykonanie przez tamtejszą orkiestrę symfoniczną „X Symfonii Beethovena”, stworzonej przez sztuczną inteligencję na podstawie zaledwie kilku zachowanych szkiców kompozytora.
Paweł Markuszewski