„Szukamy artysty, który czuje Chopina”. Koniec eliminacji do Konkursu Chopinowskiego

W ostatnich dniach zakończyły się eliminacje do Konkursu Chopinowskiego. Przystąpi do niego 85 pianistów z dwudziestu krajów świata. Poziom jest bardzo wysoki, decydowały ułamki punktów – podkreśla Artur Szklener, dyrektor Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina.

Koniec eliminacji do Konkursu Chopinowskiego
fot. DlaKultury.pl

Aż 29 wykonawców, którzy zakwalifikowali się do Konkursu, pochodzi z Chin, a po 13 z Polski i Japonii. Poza nimi zagrają także instrumentaliści z takich państw jak Stany Zjednoczone, Kanada, Izrael, Włochy, Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Korea Południowa, Czechy, Bułgaria, Malezja czy Gruzja.

Eliminacje odbyły się w dniach 23 kwietnia – 4 maja. Za nami 81 godzin muzyki i 810 interpretacji utworów. Najczęściej ze sceny Filharmonii Narodowej w Warszawie wybrzmiało Scherzo E-dur op. 54, które zagrało 51 pianistów, 40 razy wykonano Etiudę As-dur op. 10 nr 10, a 33 razy Nokturn c-moll op. 48 nr 1. Jury z prof. Piotrem Palecznym na czele wytypowało 66 osób, które wezmą udział w październikowych zmaganiach. Pozostałych 19 osób to laureaci wybranych konkursów pianistycznych, w tym w Leeds, Tel Awiwie, Miami, Bolzano, Hamamatsu, a także zwycięzcy konkursu im. I.J. Paderewskiego w Bydgoszczy czy Ogólnopolskiego Konkursu Pianistycznego im. F. Chopina w Warszawie.

Z pominięciem przesłuchań eliminacyjnych do udziału w październikowych zmaganiach zakwalifikował się między innymi Eric Lu. To o tyle zdumiewające, że pianista dekadę temu zajął czwarte miejsce w Konkursie Chopinowskim! Miał wówczas 17 lat. Gdy w trakcie odczytywania nazwisk osób dopuszczonych do Konkursu pojawiło się jego zdjęcie, niejednej osobie przeszło przez myśl, że to błąd, że na wyświetlaczu pojawił się stary slajd. W sali rozległ się pomruk zdziwienia. To wyjątkowo zaskakująca sytuacja. Choć oczywiście nie on jeden próbuje ponownie swoich sił w Konkursie. Będziemy mieli okazję usłyszeć po raz kolejny również innych wykonawców, którzy startowali w poprzednich edycjach, w tym Dianę Cooper, Shushi Kyomasu czy Hao Rao, który w edycji z 2021 roku doszedł do finału.

Psychologiczna granica

– Zjawiskiem wyróżniającym Konkurs Chopinowski jest duża liczba zgłoszeń ze strony pianistów, którzy robią już karierę pianistyczną na estradach świata – mówił Artur Szklener. Według niego eliminacje tegorocznej edycji były porównywalne, jeśli chodzi o poziom, z pierwszymi etapami poprzednich odsłon wydarzenia. – Takie są też odczucia słuchaczy i jurorów – zaznaczał. Jurorzy w swoich ocenach wychodzili poza czystą pianistykę i umiejętności techniczne. Mogli koncentrować się na interpretacjach i chopinowskim stylu każdego z instrumentalistów.

O poziomie uczestników świadczył już sam dobór programu – najczęściej wybierano Scherzo E-dur op. 54, uważane za jedno z najtrudniejszych. Szef NIFC-u uchylił też rąbka tajemnicy, jeśli chodzi o punktację. – Aż 24 pianistów ze 162, których przesłuchano, miało średnią liczbę punktów powyżej dwudziestu. Tymczasem dwadzieścia w skali jurorów Konkursu Chopinowskiego jest granicą psychologiczną. Taka punktacja wskazuje zazwyczaj pewniaka. Powyżej tej granicy mówimy o pewnych stopniach mistrzostwa – podkreślał Artur Szklener. Wystąpił też z przekazem dla tych, którzy nie znaleźli się na liście szczęśliwców. – To o niczym nie świadczy! – zapewniał. Różnice między osobami, które się zakwalifikowały i tymi, które nie przeszły, były czasem symboliczne.

Długa trasa koncertowa

Do Konkursu napłynęła rekordowa liczba zgłoszeń, ponad 640 pianistów zdecydowało się powalczyć o miano najlepszego. Do eliminacji zakwalifikowano 171 osób, w przesłuchaniach wzięło ostatecznie udział 162 instrumentalistów. Nic dziwnego, wygrana w Konkursie Chopinowskim jest niemal stuprocentowym gwarantem sukcesu. Zwycięstwo to prestiż, wysokie nagrody pieniężne, popularność i szansa zaistnienia na profesjonalnym rynku muzycznym.

Głównym narzędziem do rozpoczęcia prawdziwej kariery pianistycznej jest międzynarodowe tournée, które rozpoczyna się tuż po zakończeniu Konkursu. Joanna Bokszczanin, kierownik Biura ds. Organizacji Koncertów, Konkursów i Promocji Młodych Talentów w NIFC, informowała podczas konferencji, że tegoroczne tournée będzie miało zdecydowanie większy zasięg niż poprzednie. – Będzie miało większy rozmach, będzie dłuższe. Rozpocznie się zaraz po ogłoszeniu wyników, a skończy w połowie 2026 roku – mówiła.

Pianiści zagrają w Polsce, koncertować będą również w Japonii, Chinach, w Europie a także w Ameryce Południowej. – Będziemy otwierać drzwi do największych sal koncertowych na świecie i największych festiwali muzycznych na świecie. Zebraliśmy grupę partnerów, którzy umożliwią prezentację nie tylko zwycięzcom, ale też laureatom pozostałych nagród, jak również osobowościom artystycznym, które wyłoni Konkurs – mówił Grzegorz Kotow z agencji Liu Kotow współpracujący z NIFC przy organizowaniu zagranicznych prezentacji przyszłych zwycięzców.

Konkurs Chopinowski potrwa od 2 do 23 października. Przed pianistami pięć pracowitych miesięcy. Czego oczekują jurorzy? Piotr Paleczny przewodzący obradom napisał: „Szukamy nie po prostu pianisty, ale prawdziwego artysty, który czuje Chopina, kocha Chopina. A poza tym wszystkim posiada jeszcze kreatywną osobowość artystyczną. Takich pianistów poszukujemy”. Na te kreatywne osobowości artystyczne czekają także słuchacze, wskazujący swoje typu od początku eliminacji. Dodajmy – czekają z niecierpliwością! Jesienią wielkie święto muzyki Chopina powróci z wielką siłą.

Monika Borkowska


Opublikowano

w

Tagi:

Przegląd prywatności
Dla Kultury

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

Ściśle niezbędne ciasteczka

Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.

Ciasteczka stron trzecich

Ta strona korzysta z Google Analytics do gromadzenia anonimowych informacji, takich jak liczba odwiedzających i najpopularniejsze podstrony witryny.

Włączenie tego ciasteczka pomaga nam ulepszyć naszą stronę internetową.